Anna Lewandowska na Instagramie
Anna Lewandowska aktywnie udziela się w social mediach. Instagram to dla gwiazdy fitnessu doskonała platforma do kontaktu z osobami, które z nią trenują i które cenią sobie jej porady żywieniowe. „Lewa” chętnie pokazuje też w sieci życie prywatne. Robi to na swoich zasadach, zdradzając tylko tyle, ile chce. Często chwali się swoimi pociechami – już prawie 6-letnią Klarą i 2-letnią Laurą – ale konsekwentnie nie pokazuje ich twarzy.
O tym, jak dużym zainteresowaniem cieszą się poczynania żony Roberta Lewandowskiego, dobitnie świadczą statystyki. Jej profil na Instagramie właśnie przekroczył granicę 5 milionów obserwujących. Chociaż popularność nie spadła na nią jak grom z jasnego nieba, bo pracowała na nią przez długie lata, 34-latka nie ukrywa, ze trudno przygotować się na taki sukces:
Kiedy miałam 11, lat zaczęłam trenować karate, które nauczyło mnie, że w życiu trzeba być przygotowanym na wszystko. Sport pokazał mi, że warto marzyć i wyznaczać sobie nowe cele. W życiu nie można jednak czekać, aż wszystko wydarzy się samo. Trzeba o to zawalczyć. Zawsze chciałam pomagać ludziom, bo sama doświadczyłam wielkiej pomocy. Powtarzam sobie, trzeba być przygotowanym na wszystko. Ale czy można się przygotować na to, że 5 milionów osób będzie cię obserwować, a ty będziesz się z nimi dzielić swoim życiem i pasją?
Anna Lewandowska topless
Anna Lewandowska zaczynała jako trenerka, dziś natomiast jest prawdziwą bizneswoman zarządzającą licznymi markami. Wśród nich jest kosmetyczna, która cieszy się dużą sympatią fanek 34-latki. W ubiegłym roku, na potrzeby jej promocji, Ania wzięła udział w sesji zdjęciowej na gorącej Majorce. Teraz postanowiła przypomnieć fanom jeden z wykonanych wówczas kadrów. Trenerka pozuje na nim topless wśród skał, odwrócona tyłem do obiektywu aparatu. Uwagę przykuwają przede wszystkim plecy „Lewej”. Imponująca muskulatura robi wrażenie. Nie powinno więc dziwić, że trenerka tak chętnie się nią chwali.
fot. Instagram/@annalewandowska